to 'Draka w Hongkongu' (nie mylić z 'Draką w Bronksie', to dwa różne filmy).
trochę mody ulicznej z 70. Dzwony, koszulki w ciapki itp.
Jackie grał tu mało, główny bohater był taksówkarzem, a fabuła była interesująca. Chan miał na twarzy takie czarne znamię które do niego nie pasowało. Polecam nie tylko fanom Chana który i tak mało tu gra. 7/10