Mel Brooks też miał swoje wzloty i upadk a niektóre filmy były zrobione w jednej konwencji a inne w innej więc ma to też coś z Mela Brooksa ;P chociaż to inny klimat
Raczej chyba niedaleko. Brook zrobił więcej na pewno więc na razie nie ma co porównywać, ale nie wiem czy Stephen Chow go nie dogania. Zobaczymy za jakiś czas jak będzie miał więcej na swoim koncie.